![]() |
Wszystkie prawa zastrzeżone/All rights reserved!
Ognisko zaczyna dogasać, więc polecę w stronę miasta po drewno. Zajmie mi to chwilę.
Offline
Wracam z dużą ilością drewna. Ciężko mi się z tym leciało.
Ooo... szybki jesteś Alipediasie. Zaśmiałem się i dorzucam część drewna do ognia.
Offline
Poczekajmy chwilę aż się upiecze. Więc? Cóż takiego ostatnimy czasy porabiał nasz Alipedias?
Offline
He, he. Eee... wiesz... na Yeti się nie znam... Wiesz ile się to piecze? Zachichotałem. : P
Offline
Offline
Było pyszne. Naprawdę! Wiesz... Ja chyba będę musiał już lecieć, he, he. Mam nadzieję, że się jeszcze zobaczymy... a to się stanie na pewno. Zaśmiałem się i odleciałem.
Offline